Nie wiem czy to przez pogodę, czy przez zmianę pór roku, ale moje paznokcie potrzebują pomocy! Zwykle w takich sytuacjach sięgam po Eveline Cosmetics- diamentowa kuracja. Niestety owy lakiero-pomocnik skończył mi się jakiś czas temu, ale w szafce znalazłam Eveline Cosmetics SOS dla kruchych i łamliwych paznokci. Może są jeszcze jakieś Polskie cudeńka które warto wypróbować? Wiecie coś o nich? Wracając do owych dwóch lakierów, niby jedna firma, jednakże moim skromnym zdaniem, diamentowa kuracja jest o niebo lepsza i na efekty nie trzeba długo czekać. Słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat "Nail Tek", ale jeszcze nigdy moje paznokcie, całe szczęście, nie były w takim stanie aby potrzebowały szokoterapii;) Oby tak pozostało...
Zapraszam do komentowania:)
Pozdrawiam
Preetyington
Używałam NailTek i niestety w ogóle się na moich łąmliwych , rozdwajających paznokciach nie sprawdził :( Za to znalazłąm odżywkę idealną dla mnie : Rimmel z diamentem, taką różową...ale oczywiście jak tylko wykończyłam opakowanie...wycofali ją z rynku...to się nazywa szczęście
OdpowiedzUsuń