niedziela, 17 lutego 2013

Bubel lakierowy

Cześć dziewczyny!

Informacyjnie powiem, że u mnie pełne słońce i temperatura 9 stopni;) Cały czas modlę się jednak o śnieg, jako że zimę ubóstwiam!
Dzisiaj jednak nie o pogodzie chcę napisać lecz o wielkim zawodzie w postaci Saly Hansen No Chip Acrylic Top Coat. 



Jako że swoich paznokci nie oszczędzam, i bardzooo rzadko zakładam rękawiczki gumowe do jakichkolwiek prac domowych, moje paznokcie są często wystawiane na próbę wytrzymałości. Paznokcie dobrze sobie ztym radzą, lakier niekoniecznie:/ Dlatego zdecydowałam się na top coat, który przedłużyłby żywotność kolorku na paznokciach. Chodził za mną pomysł kupienia Essie Good to go ale akurat nie mogłam znaleźć, więc zakupiłam Sally Hansen No Chip. Wiem że ten z Essie wysusza w trymiga pazurki, ale mnie raczej zależało i zależy bardziej na utrwaleniu i przedłużeniu żywotności lakieru na paznokciach. Miałam nadzieję że dzięki temu zakupowi, nie będę musiała malować paznokci co wieczór. Jakże się myliłam! Bubel, bubel i jeszcze raz bubel!!!! Wydałam na niego 5 funtów, więc nie jest tak źle, ale żałuję zakupu straszliwie. Absolutnie nie robi nic. Kolor ściera się normalnie w ciągu dnia, a mało tego lakiery które zwykle płatami nie odchodziły, nagle zaczęły się łuszczyć! Totalna masakra z tym produktem. Po nałożeniu go na paznokcie jest jeszcze gorzej niż było....Absolutnie nie polecam tego produktu:(
Na szybkim wysuszeniu lakieru mi nie zależy, ale na utrwaleniu jego owszem...Jakieś rady dziewczyny? Gdyż powiem szczerze desperacja mnie powoli dopada:D

Ah..dość użalania się! Czas wziąć się za robienie obiadku a potem pakowanko, gdyż przeprowadzamy się z Grahamkiem już za dwa dni:D Pierwszy raz się przeprowadzam aktywnie, nie biernie, więc zobaczymy jak pójdzie:)

Buziaki i do napisania dziewczyny!
Prettyington
xxx

5 komentarzy:

  1. Jeszcze nie spotkałam top coatu, który skutecznie przedłużałby trwałość lakieru, ale mnie w sumie najbardziej zależy na szybki wysychaniu.

    PS Dodaj sobie okienko obserwatorów, będzie łatwiej kliknąć ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wciąż niezłomnie będę szukała odpowiedniego top coatu;)A co do okienka obserwatorów, to to chyba jest dla google+:/

      Usuń
  2. ja też wciąż szukam, ostatnio wiążę nadzieje z lakierami podkładowymi Ados

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ciekawa jestem ich działania i czekam na więcej inoformacji;)

      Usuń
  3. Kupilam ostatnio utwardzacz tej marki i ...niestety takze bubel!;/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za odwiedziny i komentarze. Jeśli chcesz wiedzieć co dzieje się na moim blogu, dodaj mnie do obserwowanych.
Pozdrawiam serdecznie,
Prettyingotn